piątek, 14 czerwca 2013

Najpierw książka, a potem film.

Zapewne wiele z Was pogwałciło zasadę "Najpierw książka, a potem film". Ja niestety też muszę przyznać, że też tę zasadę nagięłam mając może 8-9 lat. No, ale wtedy człowiek jest młody i głupi. :D Jestem przekonana, że większość najpierw obejrzała Harrego Pottera, a potem przeczytała książkę. Ja zobaczywszy reklamy w tvn postanowiłam od razu zabrać się za Kamień filozoficzny
Powiem szczerze, że od tej pory jak skończyłam czytać książkę i obejrzałam film śmiało mogę stwierdzić, że film mi się nie podoba. Poprzednio byłam nim zachwycona, a teraz? Nie dziękuję wolę książkę. Zostało pominięte tyle istotnych rzeczy. Już nawet nie skupiając się na szczegółach. Miałam wrażenie, że reżyser czytał co 20-30 kartek, a resztę omijał. Można powiedzieć, że zmienił kompletnie treść jaką zawierał Kamień filozoficzny.  Obecnie planuję co 2 tygodnie zabierać się za Harrego by móc powytykać błędy i istotne ominięcia reżysera. Dlatego wszystkich gorąco zachęcam, aby przeczytali książkę J.K. Rowling i sami się przekonali. 



Z tą książką było już lepiej. Jednakże znów zostały pominięte na prawdę bardzo ważne rzeczy. Ja nie chcę się czepiać jakiś drobnych szczegółów, ale tu chodzi o pół książki. Tak jakby reżyser wziął początek i koniec, a całą treść w środku pominął. Ona zawiera bardzo ważne informacje z życia Christiane.
Dlatego apeluję dla wszystkich, aby przeczytali książkę za nim obejrzą film!


Gify są mojego autorstwa.

16 komentarzy:

  1. Zacznę od tego, że gify są genialne !
    Ja niestety muszę się przyznać, że najpierw obejrzałam film HP, a potem, duużo później czytałam ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne gify !;D
    Obserwuje i licze na to samo
    modajestnaszapasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne gify
    dodajemy do obserwowanych :) ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny blog!!!
    Zapraszam do obserwacji!!!
    ewelina12345.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy jej nie ugięłam <3
    Zapraszam traampkowaa.blogspot.com
    obserwujemy??

    OdpowiedzUsuń
  6. Też nagiełam i czasami zdarza mi się to do tej pory :) Jednak gdyby nie film, za pewnie nigdy nie przeczytałabym serii o Harrym Potterze i nie stała się jego wielką fanką :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wolę czytać książki, niż oglądać filmy. Są bardziej szczegółowe, potrafią naprawdę wciągnąć. Czasem film opisuje historię w zły sposób, więc gdy jego oglądamy jako pierwszego zniechęcamy się do czytania książki, która może okazać się o wiele lepsza.

    lilianka-blog.blogspot.com
    Follow my blog with Bloglovin




    OdpowiedzUsuń
  8. A ja tak na prawdę najpierw przeczytałam całą serię "Harrego...", a później obejrzałam wszystkie filmy, które są o wiele gorsze od papierowej wersji :(
    Zapraszam na - kinga42.blogspot.com
    +obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Żebyś wiedziała - 1. książka 2. film. < -- szczera prawda !

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja prawie zawsze oglądałam najpierw film, ale teraz próbuję tak nie robić :)
    Obserwuję i liczę na to samo :D
    http://nasze-zycie-to-kolory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny blog:)
    Zapraszam do siebie:*
    Obserwujemy?;>

    OdpowiedzUsuń
  12. też właśnie zaczęłam czytać harrego :)
    mons-monss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiem Ci, że raz spotkałam się z faktem, że film był jednak lepszy od książki. Spotkało mnie to przy czytaniu i obejrzeniu "Gwiezdnego pyłu" ;)
    Książka jest taka no inna bo to w końcu Neil Gaiman, jednakże film podobał mi się sto razy bardziej ;)

    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialny blog.
    Sama kocham czytać więc chyba będę tu często zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Święta prawda - książka, potem film i żałuję, że najpierw obejrzałam wszystkie części "Harrego Pottera" a potem przeczytałam, ale cóż...

    http://faaantasyworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wyrażenie swojej opinii.
Na pewno się odwdzięczę.

* Uznaję obserwację za obserwację*